piątek, 27 lipca 2012

Iwona Wieczorek a inne dowody w poszukiwaniach. Nawet gdyby uwierzyli, to nic tego nie zmieni.

Dwa lata poszukiwań Iwony Wieczorek, zero dalszych śladów, zero nowych wiadomości jedynie co słyszymy w mediach, to sprawy są bliskie lub wiedzą kto jest sprawcą itd. To tylko możemy wiedzieć.
Gdyby uwierzyli w to co pisałem i dzwoniłem, to i tak tego już nic nie zmieni. Nie rozwiąże się zagadka jakim jest zaginięcie Iwony Wieczorek. Jedynie mogą zapłacić niektóre osoby za wprowadzanie w błąd oraz za stratę czasu.
Jedynie co pozostało, to lepiej zbadać teren, który pokazałem w poprzednim poście. Ale  sprawdzić teren począwszy od Grunwaldzkiej do ronda. Ale tego też nic nie zmieni, bo nie wiadomo gdzie jest Iwona Wieczorek i czy jest w Trójmieście, może się okazać, że sprawca wywiózł ją do innego województwa.  Ale tak możemy się domyślać i sugerować. Całe zaginięcie Iwony Wieczorek, to wielka niewiadoma, która ma wiele pytań.

środa, 25 lipca 2012

Forum GP24 - Internauci poddają się w poszukiwaniach Iwony Wieczorek?

Czytając ostatnie posty na forum GP 24, można odnieść wrażenie, że poddają się i brak im hipotez jakie mogły zajść w dniu zaginięcia Iwony Wieczorek. Nawet gdyby się nie poddawali, mało prawdopodobne jest aby rozwiązali zagadkę zaginięcia. Jedna osoba Lizzy podobno ma  informacje, które dotyczą zaginięcia.
Nie wątpię, aby nie znali terenu zaginięcia (Sopot i Gdańsk), ale na bank nie zgadzam się z ich zdaniem.
Czasem widuję jak cytują co ja tu piszę.
Tak to jest, jak duża część osób nie dopuszcza myśli, że mama Iwony mogła się pomylić. Kto jest pod wpływem emocji, zdenerwowany, to jest pewne że pomija szczegóły a patrzy tylko na to co bardziej rzuca się w oczy, czyli: włosy, sylwetka, chód i co ma przy sobie i nic więcej. Dlatego moim zdaniem, nie było dalszych śladów Iwony, gdyż to są dwie różne osoby i nie są to dwie Iwony
Nie wątpię, że mogą znać znajomych Iwony i mamę i nic więcej!. Mimo tego, życzę im, aby ponownie sprawdzili trasę a szczególnie rondo oraz staw, które jest za Ergo Arena i tym bardziej przed Jelitkowem.

wtorek, 24 lipca 2012

Czy wracając do domu, Iwona Wieczorek miała torebkę?

Kiedy media nagłośniły sprawę zaginięcia Iwony Wieczorek, pojawiło się wiele hipotez. Jedna z nich mówiła o tym, że u Adrii zostawiła torebkę z kluczami i poprosiła Iwona Adrię aby zostawiła na balkonie, czy to prawda? Nie wiem.
Pytanie, czy Iwona miała jakąkolwiek torebkę ? Jeżeli nie miała, to po raz kolejny potwierdza się moje zdanie, że to są dwie różne osoby.

Na forum GP20 toczy się ostra dyskusja, jeden drugiego poucza. Wyciągają wnioski, które zupełnie nie pasują ale nie które mogą być prawdą. Na bank człowiek w bermudach odpada!
Pytanie, czy śledczy zbadali ten detal, o którym napisałem wyżej o posiadaniu torebki?
Zobaczymy, poczekajmy co dalej będzie.

Wypowiedź Adrii, trasa Iwony. Gdzie mógł być sprawca cz.1

Witam, ostatnio przez wiele postów pisałem o ubiorze i detalach, które nie zostały zauważone przez inne osoby ale temat ubioru i wałkowania jak była ubrana, uważam za zakończony, ponieważ mam swoje zdanie, napisałem i pokazałem i nie zamierzam w nieskończoność pisać o tym.

Wróćmy do początku, do tego co mówiła koleżanka Iwony Wieczorek. Nie ma tego materiału lub został usunięty, w którym mówi, że jak dzwoniła to mija 3 wejście na plażę. Nie wiem czy powiedziała prawdę, nie wiem czy dobrze zrozumiała słowa zaginionej Iwony.
Mama Iwony jak i też znajomi, mówili, że Iwona wracała promenadą. Jeżeli Iwona wracała Grunwaldzką, to musiała wracać po stronie kamery? Nie, ponieważ po drugiej stronie też można i też był ruch (na nagraniu było widać). Obstawiam kilka tras jak mogła iść oraz wskazałem jedno podejrzane miejsce, gdzie sprawca jako taksówkarz, zwykła osoba mógł ją zaczepić. Uwaga! To tylko moja sugestia i pewnie zaraz zaczną się komentarze ....

Wracając do promenady, sprawca musiał ją widzieć co wcześniej pisałem (wcześniejszy post), zobaczył, że Iwonie rozładowała się komórka i uderzył w kierunku Iwony, to też moja sugestia jak i przebieg wydarzeń.
Jeżeli Iwona cały czas szła ulicą Grunwaldzką (co pokazałem pomarańczowymi strzałkami), to gdzie są wyjścia na plażę od ulicy Grunwaldzkiej? Owszem, są kierunki i ulice prowadzące do ulicy, która jest promenadą i ma wyjścia na plaże ale tak też w niektórych materiałach wideo widziałem i na stronach widziałem, że tak piszą. A może sprawca zaciągnął Iwonę na plażę? Może dlatego w mediach było mówione o sygnale jaki namierzyli.
Przyjrzyjcie się zdjęciom jak mogła iść.

Jak pisałem w poprzednim poście lub postach, Iwona nie doszła do Jelitkowa.
Adria, także powiedziała, że Iwona była od trzeciego wejścia na plażę od strony Sopotu, więc?
Nie wiem, czy to prawda co mówiła, ale znajomi Iwony wiedzą lepiej jak i rodzina.


poniedziałek, 23 lipca 2012

Osoby na monitoringu z ul.Grunwaldzkiej a kolory i ubiór.

Od dwóch lat cała Polska a raczej internauci śledzą losy zaginionej Iwony Wieczorek. Kiedy media pokazały oba monitoringi, cała gruba osób buduje tezy jak i co mogło się stać z Iwoną Wieczorek. Także ja zacząłem od zaginięcia prowadzić ten blog.
Ale od trzech tygodni od zaginięcia Iwony, zmieniłem zdanie, znalazłem i zobaczyłem różnice w monitoringu co wielokrotnie zgłaszałem i do dziś nie zmieniłem zdania.
Przedstawię teraz jak Internauci, rodzina odbierają oba monitoringi.
Opis internautów:
  • dziewczyna na monitoringu 1 i 2, to ta sama dziewczyna,
  • góra jest biała a dół ciemny,
  • symbol na sukience (monitoring drugi), to plama, piksel lub usterka kamery,
  • ma torebkę z przodu,
  • jest szczupła (monitoring 1 i 2)
  • ma tak samo ułożone włosy (monitoring 1 i 2)
  • paski na monitoringu pierwszym są rozmazane bo słaba jakość kamery,
  • Kiedy Iwona przechodzi w cień na ul.Grunwaldzkiej to potwierdza ubiór, pokrywa się z opisem,
  • Iwona ma czarne buty a nie białe, a światło je rozjaśnia (monitoring 1),
  • Ten sam chód, ułożenie nóg na obu nagraniach, to Iwona!,
  • Potwierdza się czas i zgadza się!

Tak niestety internauci twierdzą, ale kto nie dopuszcza myśli, że ktoś twierdzi inaczej, to już jest trollem, głupkiem i lepiej niech zdechnie, tak piszą mi internauci, co muszę takie posty kasować!
Muszę was rozczarować, kamera na monitoringu pierwszym, przy ulicy Grunwaldzkiej nie jest aż tak słabej jakości i widać detale, które pokazują, że opis w 100% nie pokrywa się z tym jaki podała mama Iwony Wieczorek. O to zrzut monitoringu z Grunwaldzkiej - foto1.

Jeżeli kamera nie zarejestrowałaby tego co pokazałem strzałkami, do dziś bym twierdził jak większość osób lub bym dalej się upewniał. Ale widać paski od torebek, które wskazałem strzałkami. Natomiast po prawej zaraz napiszecie, że to plama lub piksel bo chłopak oblał się.
Na deser, foto 2.



Powiem tak, na A i C widać pasek, jest zgodność. Ale tył pleców nie zgadza się, jeżeli nie widzicie paska od torebki, który jest na foto A, odsyłam to wcześniejszych postów co jest w powiększeniu pokazane.
Dół powinien być ciemniejszy, zwróćcie  uwagę na inne osoby pod latarnia jaśniej a w cieniu ciemniej ale błędem jest to, że detal brany przez większość osób (Iwona oddala się od światła latarni) bierze za pokrycie się z opisem a to nie jest prawda! Pod jasnym światłem powinno widać paski czarne! A na foto C, Pani Iwona jest pod latarnią lecz z boku nie u góry i co? Też kamera jest wadliwa?

To ostatni post dotyczący ubioru, to podstawowy detal, który wg.mnie został pominięty. Jeżeli był brany pod uwagę, to zastanawiam się jak to przebadali i jak analizowali.
  

Ważne jest teraz, gdzie jest Iwona a nie jak była ubrana!

Co do ubioru, to już pisałem, że są dwie różne osoby nie pokrywające się z opisem jaki podała mama Iwony Wieczorek. Niestety, jeżeli osoby nie dopuszczają myśli, że mógłby być taki błąd to nie zauważą tego i będą wymyślać bzdury np: że symbol u dziewczyny na nagraniu 2 to plama, czy piksel. Jeszcze dziś pokaże różnice osób i barw kolorów z nagrania pierwszego (ul. Grunwaldzka) i już więcej nie będę dawać, bo nie ma sensu powtarzać się, gdy nikt nie rozumie i nie wierzy w szczegóły, które zostały pominięte.

Ważne jest teraz gdzie jest! To teraz jest dobre pytanie, nie wiadomo czy sprawca ukrył Iwonę na terenie Trójmiasta czy w innym miejscu. Nie wykluczone, że sprawca mógł wywieść do lasu i tam ukryć lecz tu mogę mylić się!.
Sprawca musiał dobrze wiedzieć kiedy wyjdzie Iwona,
Sprawca musiał dobrze znać Iwonę,
Sprawca, mógł lecz nie koniecznie, współpracować z inną osobą,
Sprawca, musiał zaczekać kiedy Iwona znajdzie się w miejscu, w którym jest jak najmniej ludzi,

Jeżeli Iwona była przypadkową ofiarą sprawcy, to musiała być obserwowana! To czy była obserwowana, to jest pewne na 100%, ale na pewno nie doszła do Jelitkowa! Musiała wcześniej być przez sprawców porwana (niestety tak to teraz można nazwać).

Oby Iwona znalazła się!

niedziela, 22 lipca 2012

Prawda w sprawie poszukiwań Iwony wieczorek

Witam wszystkich zainteresowanych. Niestety, Internauci, rodzina nie dostrzegają do końca detali i to doprowadziło, że zaginięcie Iwony Wieczorek ma wiele pytań.
Nawet specjalistyczne oprogramowanie nie pomoże, jeżeli nie będzie się zwracało na szczegóły.
Na pewnym forum, co w poprzednim poście pisałem, jeden z internautów (forum GP20) pisał, że sprawdzane były wszystkie detale i jest 99%, ze to te same osoby, czyli że to jest Iwona.
Niestety to błąd, i wielka pomyłka!!! Możecie mi nie wierzyć, możecie mnie pozwać na policję ale nikt mi nie powie i nie w mówi że to są te same osoby.

Ubiór Iwony a opis podany przez mamę (Iwona Kinda).
Jeżeli prawdą jest, opis jaki podała mama Iwony i wystąpiła rok po zaginięciu co było filmowane, oraz był Pan Krzysztof  Rutkowski, to na obu nagraniach z monitoringu z Grunwaldzkiej, tył i przód nie powinien być biały a szary, ciemny, zwłaszcza górna część sukienki z przodu.  To samo dotyczy nagrania drugiego z Jelitkowa.
W poprzednim poście dałem rysunki. Jeżeli jest ciemna sukienka a góra biała nawet mająca paski to z odległości w jakiej była osoba, nie będąca Iwoną, nie mogla mieć białej góry. Natomiast góra sukienki powinna być ciemna z lekkimi zarysami białych linii.

Jeżeli będzie trzeba, to umieszczę tył sukienki ale proszę sobie porównać tył sukienki w jakim mama Iwony wystąpiła a tył sukienki osoby, która jest na monitoringu 1 (ul. Grunwaldzka), będzie różnica!


piątek, 20 lipca 2012

Sprawa Iwony Wieczorek: Analiza ubioru a monitoring (Aktualizacja).

Dobry wieczór,  widzę, że osoby nic a nic nie widzą różnic. Teraz inaczej to przedstawię.
Nie lubię się powtarzać, ale zrobię to jeszcze raz.
Tym razem przypomnijcie sobie ubiór jaki mama Iwony podała. Zapomnijmy o emblemacie, który jest na monitoringu z Jelitkowa (to jest dzwonek). Paski na sukience są białe a reszta jest w kolorze granatowym a opis jest taki: biało granatowa sukienka w białe poprzeczne paski.
Nadal twierdzicie, że ja mylę się? Zobaczcie na poniższym rysunku.




Jeżeli nadal uważacie, że te stroje, ubrania są takie same, to ja się z wami nie zgodzę.
Na monitoringu z Grunwaldzkiej, góra powinna być ciemna, jak i cały tył sukienki. Natomiast, na monitoringu z Jelitkowa, tak samo, ewentualnie małe rozjaśnienia pasków, ale widząc że osoba jest daleko od kamery, to również góra powinna być ciemna (nie wykluczam widoczności małych słabo widocznych pasków).

Zastanawiacie się, co to za obrazek z A i B? Tu dałem zagadkę jedna jest osoba prawdziwa a druga przerobiona (taka sama ale z paskami) więc, która by pasowała opisowi?

Nadal twierdzicie że mylę się? Ubierzcie się w taką sukienkę i pokażcie a uwierzę, że paski będą widoczne.

Na forum GP24 pewien użytkownik pisze, że na obu nagraniach to ta sama Iwona, bo  każdy detal był sprawdzany. Nadal jestem przy swoim zdaniu!

Idiotyczny dzwonek, to dzwonek. Lenistwo pokazuje, że nie chce się internautom zrobić banalnej rzeczy. Poniżej daje foto.


Sprawa Iwony Wieczorek: Co mówią Internauci?

Internet jest potężnym narzędziem i nie koniecznie tylko do pracy. W Internecie każda osoba może robić co chce i jak chce. Ale ja pozostanę przy pisaniu. Ja jak coś znajdę, to upewniam się 20 razy (dotyczy dowodów). Na początku przez dwa tygodnie od daty zaginięcia, myślałem tak samo jak internauci, mama Iwony i reszta, że to Iwona na obu nagraniach. Jednak opis jaki mama podała nie zgadzał się, tym bardziej jak po roku, mama w tej sukience wyszła, to mi potwierdziło, że miałem rację.
Co Internauci pisali, gdy zacząłem prowadzić ten blog?
Np: Jesteś chory!, Masz problem ze wzrokiem!, Bredzisz!, Jesteś głupcem, nie mieszkasz w Gdańsku czy w Sopocie to mylisz się!
Ja piszę co widzę, nie jedna osoba potwierdziła, to co przedstawiam lecz jestem w mniejszości.
Ale w tych czasach, nie wierzy się osobom co mają inne zdanie niż większość, a wierzy się wysoko postawionym osobom niż mi, dlatego łatwo im krytykować niż pokazać.

Słowo Podobny a taka sama osoba ma dwa różne znaczenia.

Patrząc na forum, jedna z użytkowniczek napisała (zrzut wypowiedzi):


Jeżeli ktoś bardzo przypomina osobę to nie oznacza, że jest tą osobą.
Apel do tych cwanych osób: Ubierzcie się w sukienkę i pokażcie że jedna i druga kamera nie pokaże pasków a nie bzdury piszecie.

czwartek, 19 lipca 2012

Poszukiwania Iwony Wieczorek: Ponowna analiza monitoringu (Aktualizacja)

Witam,
We wtorek minął drugi rok od zaginięcia młodej dziewczyny Iwony Wieczorek.
Postanowiłem dać inaczej analizę tego co już dawno tu pisałem i umieszczałem. Mimo tego jeszcze raz daję, ponieważ nadal internauci twierdzą, że :
  • Pasków nie ma bo rozmyły się (mowa o pierwszym nagraniu),
  • Iwona sobie przewiesiła torebkę (mowa o drugim nagraniu),
  • Iwona zmieniła ubiór (mowa o obu nagraniach),
  • Iwona w trakcie drogi, zmieniła uczesanie (mowa o obu nagraniach),
  • To te same osoby bo są tak samo ubrane (mowa o obu nagraniach),

I tak dalej takie głupoty piszą, mimo tego obie osoby są podobne do siebie ale nie są tymi samymi osobami !!!
Najlepiej wierzyć tej osobie co jest wysoko postawiona ((nie)Detektyw R), niż osobie co widzi różnice.
Ba! Pisząc jest prościej źle widzisz bo jak mama potwierdziła że to ona to musi być ona, nie koniecznie jest prawdą!
Non stop narzucają mi że to są obie i te same osoby ale pokażę teraz te różnice inaczej.
Proszę bardzo i przyjrzyjcie się :)
Na powyższym zdjęciu widać pasek od torebki co pokazałem strzałkami. A poniższy rysunek co też dawno tu pokazywałem, pokazuje, że to są dwie różne osoby.
Dół mają bardzo podobny do siebie ale reszta pokazuje jak wół, że to są dwie różne osoby co też pokazuję strzałkami. Pasek od torebki jest z przodu w tym rozjaśnionym kwadracie. Na górze nie ma emblematu a po prawej osoba ma.

Zaraz zaczniecie ponownie mi pisać, że to plama po winie, kamera z pierwszego monitoringu jest tak słaba, że nie pokazała tego i takie paplanie głupot. Prawda boli, każdy z nas to wie.
Dodam, że obie ręce ma po prawej stronie zajęte a po lewej nie.

Więc Pan (nie)detektyw pomylił się, dlatego dalej były zgłoszenia, ślady nie pokrywające się z zaginięciem Iwony Wieczorek.

Tak na marginesie,  rozwalają mnie osoby co piszą na GP24 np. Lizzy.

Ten symbol to nie piksel, należy zwrócić uwagę na film z Jelitkowa, gdyby to byl piksel i wada kamery, to by ten punkt pojawiał się i znikał.

Pozdrawiam

wtorek, 10 lipca 2012

Poszukiwania Iwony Wieczorek. Jaka jest prawda i gdzie był błąd w trakcie poszukiwań?

Na początku wyjaśnię pewną sprawę. Internet jest dla wszystkich, każdy może pisać co chce i pisać własne zdanie. To, że mam inne zdanie i zauważam co innego niż inne osoby a jest ich większość, to nie oznacza że głupi jestem! Co większość tam mi pisało. Nie muszę zgadzać się z większością, co twierdzi, że na obu monitoringach jest Iwona Wieczorek. Wyrażam swoje zdanie i to co uważam to przedstawiam ale wiem jedno, całe poszukiwania Iwony Wieczorek jest wielką niewiadomą, która już powstała zanim ukazały się w mediach filmy przedstawiające Iwonę Wieczorek (tak sugeruje były detektyw, mama Iwony, i reszta internautów).

Jaka jest prawda? Kto mówi prawdę?
Zacznijmy wszystko od początku, cofnijmy się do roku 2010. Mimo, że dziś jest 10 lipca a całe zaginięcie miało miejsce w Sopocie 17 lipca nad rankiem, to pójdźmy teraz do przodu. Do dnia 17 lipca.
Może będzie wydawać się osobom, że teraz jaja sobie robię i że żartuje sobie z tej sprawy, nie! Ja przedstawiam moje sugestie, przebieg wydarzeń. Zamiast krytykować, możecie porównać co pokrywa się z prawdą a co nie.
Dzień 16 lipca, jest południe, Iwona uśmiechnięta szykuje się na imprezę z przyjaciółmi. Najpierw jadą na działkę a później do Krzywego domku, gdzie mieści się w Sopocie przy ulicy  Haffnera 6.
Nie wiem o której godzinie wyszła z domu, więc załóżmy że wyszła o godzinie 20. Zanim wyszła, porozmawiała z mamą a później ubrała się w sukienkę (Biało granatową w białe poprzeczne paski) i jeszcze założyła szpilki (białe zamszowe szpilki).  
Pierwsze pytanie: Czy mama widziała w jakiej sukience wychodzi Iwona?
Iwona wsiada z przyjaciółmi do samochodu i jadą na chwilę do ogrodu kolegi (tu padało różnie, że przed zabawą była w ogrodzie na działce, ale to może być bzdura lecz biorę to pod uwagę).

Godzina 22, pojawia się w Krzywym domku i jest tam długo, bawi się, tańczy, rozmawia itd. Około 2  w nocy 17 lipca, atmosfera zaczęła się psuć, Iwona z Adrią kłócą się ( nie wiem o co) ale Iwona jeszcze nie wychodzi. Iwona jednak nie znosi kłótni i postanawia wyjść przed 3 w nocy, jednak Adria postanawia ją zatrzymać. Iwona mówi nie i szybko wychodzi z klubu.
Drugie pytanie: Czy przed klubem, kiedy wychodziła Iwona, czy były osoby patrzące na nią i czy ruszył samochód w jej kierunku?
Adria dzwoni do Iwony  i pyta gdzie jest, mówi aby wracała. Iwona mówi, że jest od 3 miejsca od mola.
Jeżeli tak jest i to prawdą jest, to tym bardziej nie jest to Iwona Wieczorek, która szla ulicą Grunwaldzką.
Trzecie pytanie: Czy Iwona mówiła jaka ulicą idzie czy ktoś ze znajomych skłamał?
Jeżeli Iwona szła Grunwaldzką, to nie jest pewne, że szła po prawej stronie, gdzie był monitoring.
.
.
.
Teraz można pisać dalej i po 48 godzinach?
Mam informuję Policję o zaginięciu Iwony Wieczorek. Po kilku dniach decyduje się na wynajęcie byłego detektywa Krzysztofa Rutkowskiego. Mama Iwony dokładnie przedstawia ubiór, jest zdenerwowana, nie wie co robić, jest w szoku.
Były detektyw postanawia wziąć sprawę i po kilku dniach znajduje pierwsze nagranie z ulicy Grunwaldzkiej.
Ogląda to nagranie kilka razy i potwierdza, że to Iwona, informuje o tym Panią Iwonę Kindę pokazując to nagranie. Pani Iwona Kinda nie przyjrzała się dokładnie i za szybko potwierdziła, że to jest Iwona, jest nadzieja.

I tu już jest Błąd!!!
Osoby, które nadal mi piszą o zlej jakości kamery, twierdząc, że paski się zlewają, światło inaczej pada i jest przy zdaniu detektywa i mamy Iwony Wieczorek, utwierdza mnie to na bank, że to nie jest ta osoba bo:
1. Ubiór nie został wzięty pod uwagę, tylko chód i włosy, sylwetka.
2. Skoro nagranie nie jest wyraźne, nie powinno potwierdzać się, że to jest Iwona(wg.mnie nie jest to Iwona W). Chyba że inaczej była ubrana.

Dalej, były detektyw znajduje drugie nagranie, ogląda kilka razy i potwierdza, że to Iwona i ponownie informuje mamę Iwony. Mama Iwony, patrzy i szybko potwierdza, jest kolejna nadzieja.
Kolejny błąd!
Gdzie tu jest zgodność opisu jaki podano Policji, mediom? To inna osoba i nie wygląda tak jak opis podaje.

Na koniec,
Ja podałem swój przebieg wydarzeń, ale nadal twierdzę i to jest moje zdanie, że na nagraniach są dwie różne osoby!

Pozdrawiam