Nie wiem, czy to już będzie ostatni post lub przedostatni, bo ile razy mam pisać. Jednak, w mediach o tym nie mówiono, więc ja o tym napiszę, raz jeszcze.
Można zadać mi pytanie. Chłopie, ile razy będziesz o tym pisał? Powtarzasz się! Już pisałeś i nic nie odkryjesz! To staje się nudne! No fakt, nic nie odkryję, ale mimo to, napiszę. Więc dalej działam:)
Przez te prawie 14 lat brano wiele zdarzeń pod uwagę, jak i przypadkowych ludzi, co przykładem może być pan z ręcznikiem. Wałkuje się non stop i pokazuje, że na obu nagraniach jest Iwona Wieczorek. To tak jak ja, wałkuję, pisząc, że na obu nagraniach są dwie różne osoby.
Brano pana z wózkiem, pana w bermudach, wszelkie samochody i taksówki, które jechały w tym czasie, co szła dziewczyna barana za Iwonę.
Na nagraniach widać dużo osób o wczesnej porze, bo to była wczesna godzina a nocą bym tego nie nazwał. Czy to studenci? Być może a to dlatego, że za zakrętem drogi przebytej przez dziewczynę jest dom studencki Politechniki Gdańskiej, co pokazują poniższe zrzuty ekranu z Google Street View.