Sprawa Iwony Wieczorek nie ucichła, każdy internauta znajduje coś nowszego powiadamiając władze. Niestety i tym razem pudło jest! Podejrzany gość w bermudach na pewno nie widział Iwony. Ponieważ na monitoringu widać, że jest wcześniej ale też idzie w inną stronę co pokazują poniższe zdjęcia:
Widać po czasie, że nie zgadza się, nawet jeżeli rzekomy podejrzany ją widział odwracając się to na pewno nie zawrócił!
Ponownie się z Toba nie zgodze. Facet mógł zobaczyć Iwone wczesniej jak pojawiła sie na deptaku i wtedy zaczął odchodzić by go nie zobaczyła. Gdy Iwona dochodzi do skrzyzowania, facet już odchodził, bo stojąc np: pod parasolam zobaczył ją wczesniej. Na jednej stronie jest teza że śledził ją punktowo smochodem, czyli podjeżdżał wczesniej do każdej uliczki łączącej się z deptakiem, wychodził naprzeciw Iwonie i gdy zobaczył że idzie udał sie spowrotem do auta.
OdpowiedzUsuń