Dokładnie w piątek minie drugi miesiąc od zaginięcia Iwony Wieczorek. Nawet jeżeli policja stwierdzi, że mam rację z tymi różnicami i dopiero teraz to zobaczy lub zobaczyła i sprawdzi inne wcześniejsze miejsca to i tak nic to nie da! Ponieważ wiatry, deszcze mogły zatrzeć ślady. Na pytanie zadane w temacie, czy jest szansa na odnalezienie Iwony? Owszem jest ale to małe szanse, mama Iwony wg.mnie pomyliła się co nawet było widać w ostatnim programie emitowanym w telewizji co pisałem we wcześniejszym temacie.
Szansa na odnalezienie są małe ale są. Teraz nie pomogą monitoringi bo pewnie kasowane są po tygodniu, miesiącu, jedynie co nam zostaje to domysły co mogło z nią się stać, jak i gdzie poszła, kto ją zabrał lub porwał?
Ale i w te wakacje nie tylko ona zaginęła i szkoda że tak medialnie nie pokazywano jak Iwonę Wieczorek.
Ale mama jak i rodzina muszą przygotować się na najgorsze czyli, że może nie żyć, póki co, nie myślmy tak!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz