Wcześniej pokazywałem, dowody że to nie Iwona Wieczorek jest ponieważ opis jaki dała mama Iwony, nie zgadza się z wyglądem dziewczyn na obu monitoringach.
O to różnice w postaci zdjęć z krótkim opisem.
Dziewczyna z Sopotu, ma od strony ulicy w ręku nie buty, a torebkę, buty ma na sobie. Jedną rękę ma wolną, druga torebka jest z przodu przewieszona na ukos. Tył pokazuje pasek,który jest słabo widoczny.
Dziewczyna z Jelitkowa ma obie ręce zajęte! Od lewej strony na obrazku widać że to nie buty! Ponieważ nie trzyma w całej dłoni i nie są prostopadle do chodnika. Natomiast w drugiej ręce trzyma przy lewym boku drugą torebkę powieszona na prawym ramieniu. Także ma na środku nadruk dzwonka nad czarnym kolorem.
To są widoczne różnice, które nie zauważają internauci!
Ja rozumiem ze zdjecia sa niewyrazne. Ale ja tam fokladnie widze buty i wszystko. Odnosnie zdjecia kiedy widac ja od tyłu, tu nie mam pewnsoci czy to ta sama dziewczyna z jelitkowa. Natomsiat wszyskie zdjeica od przodu jak nabardziej pokazuje te sama dziewczyne. Dziewczyna widoczna od przdou w Sopocie napewno jest boso. Pamietaj ze była widznana wzdłuz plaży. Mozliwe ze schodzila na plaże tam mogla chwile posiedziec i wowczas rozmiezcze butów torebki moze sie zmienic. Buty mogla trzymac za sam pasek wiec nie bedzie on prostpadly do ziemi. To co mnie dziwi i szokuje ze zdjciea sa tak strasznei nei wyrazne, czy dzisiejsza technologa nie pozwala na ty zretuszowac zdjec zeby byly odelanie wyraznie. Po co taki monitoring, przeciez jak by nangranki ktos kogos napadal i tak nei mozna by bylo nic udowndnoc na podstawie takich zdjec o takiej jakosci.
OdpowiedzUsuńJak ty na pierwszym zdjęciu geniuszu widzisz buty na nogach to radzę udać ci się do okulisty.... Poza tym ty trochę od rzeczy piszesz... jedna ma dwie torebki, druga tak samo tylko tą drugą ma troche inna... nie wiem ale dziwny zbieg okoliczności... ponadto wcześniej czytałam w którymś z twoich tekstów że jedna ma włosy spięte w kucyk a na drugim w kok... i nie przszło ci do głowy że idąc mogła je sobie związać w owy kok przy czym zmienić układ rzeczy w rękach.... czy na to też masz jakąś teorię.... zresztą wszystkie te twoje teorie ze to dwie różne osoby są pop*eprzone bo jak widać obrazy z kamer są mało widoczne, jedna z kamer jest czarno-biała, w ogóle maja kiepska jakość wiec nie mam mowy żebyś dopatrzył sie takich szczegółów a zwłaszcza jakiegoś dzwoneczka na bluzce! lepiej nie twórz kolejnych swoich teorii bo są po porostu śmieszne
OdpowiedzUsuńDziewczyna z Jelitkowa to na 100% Iwona!
OdpowiedzUsuńDziewczyna z Sopotu! Zdjecie po lewej stronie widac wyraznie ze ma biala gorna czesc ubrania a dolna ciemna mniej wiecej w tym samym miejscu styka sie material jasny i ciemny na zdjeciu z Sopotu jak i z Jelitkowa
OdpowiedzUsuńJak przeczytałam pierwszy raz Twoje spostrzeżenia to uwierzyłam w Twoje racje. Jednak po czasie wszystko mi się zprostowało kiedy obejrzałam oba filmiki ze sto razy. Po pierwsze: włosy! jak byś był dziewczyną to bys wiedział, że podczas takiej drogi sto razy trzeba je poprawiac bo wszystko się rozwala, a jak się idzie z imprezy do domu to ci nie robi czy z kitka wyjdzie kok czy na odwrót (jak sie złapie tak bedzie). Druga rzecz to kabelek, o którym kiedyś pisałeś- to nie kabelek! wg. mnie to albo zlana z tłem mała torebeczka na pasek, albo tzw. "zorpierdas" w spudnicy i jest on widoczny na lewym zdjeciu u góry jak i na obydwóch z jelitkowa! jak chodzi o buty w ręku to wg. mnie ani na jednym ani na drugim zdjeciu to nie są buty ale biorąc pod uwage zniekształcenie niech bedzie itak. To, ze w sopocie ma je tylko w lewej rece a w jelitkowie w dwóch no to wybacz zeby ktos kilka kilometrów niósł coś tak samo, z resztą w sopocie ma w jednej rece ale wiecej a w jelitkowie moze i ma w dwóch ale mniejsze przedmioty- załóżmy, ze buty. Poza tym sprawdzałam milion razy- w sopocie nie ma butów to ewentualnie jakiś delikatny cień! teraz sprawa dzwonka- widziałes kiedyś tak durny nadruk w tak durnym miejscu ucinajacy się gdzies w połowie?? to nie jest dzwonek a mokra plama! wylej se cos pijac a zrobi się identyczny wzor, napewno! w ogóle chód ten sam, postura ta sama.. mnie zastanawia tylko jedno: na nagraniu z sopotu choc bym nie wiem jak chciała nie umiem dopatrzyć się istotnej rzeczy! DEKOLTU.. zwłaszcza, że nawet na tym kiepskim nagraniu sopockim wyraźnie widac różnice między skóra a ubraniem tym bardziej, ze w jelitkowie wg. mnie dekolt obszyty jest granatową lamówka.. moim skromnym zdaniem byłoby widać.. tak w nawiasie zastanawia mnie czemu tak bardzo interesujesz się ta sprawą, czemu tak bardzo Ci na tym wszystkim zależy, czemu na siłę zauważasz jakieś dziwne rzeczy, skąd tak dobrze znasz trasy i czas przemieszczania w sopocie? może wiesz co stało się z Iwoną?
OdpowiedzUsuńWidać różnice i to na bank, wiele osób to potwierdziło, ale jak to mi policjant przez tel powiedział, inni nie widzą tego co ja i mam się nie dziwić i nie dziwie się.
OdpowiedzUsuńTe zdjecia sie roznią. Na jednym zdjeciu dziewczyna ma dekolt duzy - ostatnia kamera( bluzka z dekoltem) a na drugim juz nie. Inne bluzki, inna osoba...?
OdpowiedzUsuńWedług mnie dziewczyna na zdj z Jelitkowa to Iwona, natomiast na drugim zdj z Sopotu jest zupełnie inna osoba. Wyraźnie widać na pierwszym zdj górna część sukienki jest pod samą szyję, na drugim również wyraźnie widać-jest dekolt.
OdpowiedzUsuńCześć przestałeś już zajmować się ta sprawa? Masz rację, też ostatnio to zauważyłam, że to jest zupełnie inna osoba - któraś z nich jest Iwoną, natomiast druga hmmm... musi być łudząco podobna do niej (posturą, wzrostem)
OdpowiedzUsuń