Witam w ten deszczowy piątek. Ostatnio dostaje wiele komentarzy, i że narzuca mi się, że ja się mylę. Niestety, widzę, że większość nie widzi lub nie chce zobaczyć to co ja zauważyłem. Jak powiedziała mama Iwony, jak zobaczyła i jak twierdzi, to tak inni myślą, ale niestety mogła się mama Iwony pomylić i tak się stało!
Po 3 miesiącach, kiedy śledztwo zostanie zakończone to blog będzie odchudzony do kilku postów oraz oznaczę jakimś logiem, a w listopadzie lub na początku grudnia zniknie blog, ponieważ dalsze prowadzenie nie ma sensu. To nie oznacza, że poddaje się i ustępuję innym co mylą się!
To tyle;)
no czyli co ze mama iwony nie wie jak dziewczyna byla ubrana a lbo na tym nagraniu jest dziewczyna podobna do iwony ostatnio zaczelam sie interesowac tym tematem i nie wiem co dalej jak pomoc moze faktycznie to nie iwona tylko dziewczyna do niej bardzo podobna ja widze te roznice co ty ale to dziwne ze az tylu ludzi moglo sie pomylic tylko dlaczego??????
OdpowiedzUsuńmoze jest w tym jakies drugie dno?????
Ja też widzę te różnice, ale z drugiej strony należałoby sobie zadać pytanie dlaczego osoby, będące na nagraniu zgłosiły się na policję, a dziewczyna, którą wzięli za Iwonę nie. I czy to możliwe aby dwie osoby tak podobnie ubrane znalazły się w tym samym miejscu i czasie?
OdpowiedzUsuńDo paula, Wisienka: Podobieństwo tych dziewczyn jest bardzo duże ale to są dwie różne osoby. Zauważcie, że na pierwszym nagraniu, kiedy ta dziewczyna jest pod latarnią to nie ma ciemnych barw na ubraniu a pojawiają się gdy w chodzi w cień, dlatego a nawet na pewno detektyw pomyślał, że to Iwona i porównał ją z drugiego nagrania. Nie było dziewczyn w tym samym czasie, na drugim nagraniu była ok.4:12 a na pierwszym wcześniej. Ale na bank, to są dwie różne osoby.
OdpowiedzUsuń