Pierwsze co pisałem, to różnice dwóch osób na nagraniach z Grunwaldzkiej i z Jelitkowa mówiące, że to nie Iwona Wieczorek i tak jest! Teraz sprawa dotyczy innej osoby. Dotyczy osobę braną za człowieka w bermudach. I tu kolejna szokująca lub nie niespodzianka. To dwie różne osoby,mimo, że bardzo są podobni do siebie jak dwie dziewczyny co pisałem w kolejnych postach to teraz widać małą różnicę u mężczyzn i to pokażę na obrazku, który jest niżej.
Mężczyzna A ma krótszy rękaw niż osoba na obrazku przy literze B. Może się wydawać, że to te same osoby ale jednak to dwie różne osoby wyglądające prawie tak samo.
To kolejna pomyłka! Dlaczego nikt tego nie zauważa i nie dopuszczają takiej myśli, że władze Policji, Prokuratura , Pan Krzysztof Rutkowski i Mama Iwony uważają za bzdety? A no jeżeli tak myślą to nie dają szansy na odnalezienie, jak tak zakładają, że ktoś pisze, dzwoni i mówi co innego uważając ta osobę czyli mnie za kogoś w przenośni "Nie halo" to nie dziwie się, że nie ma dalszych śladów. To kolejna pomyłka nie zauważona!
Kolejny post to będzie spis dowodów, wykaz moich postów przedstawiające szczegóły monitoringu, osób na monitoringu aby nie trzeba było szukać po całym blogu.
Pozdrawiam!
Mógł sobie podwinąć te rękawy, jeju...
OdpowiedzUsuńNie jeju! To także dwie różne osoby a po za tym ,zwróć uwagę na kolor spodni też inny kolor, ale skoro ty tego nie widzisz to nie uznasz, że mam rację.
OdpowiedzUsuńprawda jest taka, ze ile osob na tym monitoringu, to kazda z nich moze miala z tym cos wspolnego, a moze nie. mysle jednak ze to drugie jest bardziej mozliwe, bo Iwone najprawdopodobniej ktos jadac samochodem przypadkowo zauwazyl i wciagnal do auta. byla przypdkowa ofiara. skoro ten, ktory popelnil samobojstwo gdzies tam sie komus przy alkoholu wygadal, ze jakoby byl podczas porwania, to chlopak chyba sobie by tego nie wyssal z palca. moze dreczyly go wyrzuty sumienia i mial chec sie w koncu komus z tego zwierzyc. no i nagle za jakis czas chlopak popelnia samobojstwo. dziwne to wszytsko.
OdpowiedzUsuńRadek, po raz drugi postanowiłem przeanalizować twoja tezę. Nagranie z Sopotu klatka po klatce: w momencie gdy facet pojawia się w ujęciu kamery widać że obie ręce ma zgięte do przodu, trzyma telefon, albo zapala papierosa i do końca ujęcia ich nie opuszcza wzdłuż ciała, więc na zdjęciu A rękaw się kończy bo widok reku się kończy, którą ma zgiętą do przodu.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem róznica jest w długości spodni, facet na nagraniu z jelitkowa ma krótsze nogawki... ale mogł je np. podciągnąć w między czasie. Mimo wszystko uważam że to nie są te same osoby, bo po dugie jego jasno niebieska koszula powinna byc bardziej jasna na nagraniu z Sopotu przy najmniej w momencie gdy jest centralnie pod latarnią, zobaczcie jak bardzo jasna jest ciemny dół sukienki dziewczyny "Iwony" na tym samym nagraniu
OdpowiedzUsuń