Dwa lata poszukiwań Iwony Wieczorek, zero dalszych śladów, zero nowych wiadomości jedynie co słyszymy w mediach, to sprawy są bliskie lub wiedzą kto jest sprawcą itd. To tylko możemy wiedzieć.
Gdyby uwierzyli w to co pisałem i dzwoniłem, to i tak tego już nic nie zmieni. Nie rozwiąże się zagadka jakim jest zaginięcie Iwony Wieczorek. Jedynie mogą zapłacić niektóre osoby za wprowadzanie w błąd oraz za stratę czasu.
Jedynie co pozostało, to lepiej zbadać teren, który pokazałem w poprzednim poście. Ale sprawdzić teren począwszy od Grunwaldzkiej do ronda. Ale tego też nic nie zmieni, bo nie wiadomo gdzie jest Iwona Wieczorek i czy jest w Trójmieście, może się okazać, że sprawca wywiózł ją do innego województwa. Ale tak możemy się domyślać i sugerować. Całe zaginięcie Iwony Wieczorek, to wielka niewiadoma, która ma wiele pytań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz