wtorek, 10 sierpnia 2010

Czy monitoring na prawdę pokazał Iwonę Wieczorek?!

Kiedy na stronie pojawiła się sukienka w której była ubrana Iwona Wieczorek, już mi się coś nie zgadzało, postanowiłem sprawdzić oglądając oba filmiki z Grunwaldzkiej i z Jelitkowa, wniosek? Jest jasny! To nie może być Iwona Wieczorek! Sami zobaczcie!
Na pierwszym udostępnionym materiale filmowym, początkowo myślałem jak każdy, że Idzie Iwona Wieczorek, jednak fakt jest inny, przyglądając się ma odkryte górną cześć pleców i jest w całej białej koszulce, więc gdzie te czarne paski i granatowe bluzeczki , spodenki? Dziewczyna może wyglądać bardzo podobnie.
Dalej.....







 To zdjęcie powiększyłem i  widać że czarnych, granatowych pasów nie ma, a ma na środku coś narysowanego, chyba że jest tak kiepska kamera że linii ciemnych  na ubraniu nie widzi!
Jeżeli mama potwierdziła że to ona to opis nie do końca się zgadza! Mogła też pod wpływem emocji powiedzieć że tak, to ona!















Jeżeli to nie ona to jak mogła pójść skoro mówiła że jest na Grunwaldzkiej?

Mogła wracać od Krzywego domku przez ulicę Bohaterów Monte Cassino, mija Grunwaldzką , przechodząc na drugą stronę i iść ulicą Piastów aż do ulicy Al. Wojska Polskiego, tam mogła iść na plażę gdzie urwał się sygnał. Jeżeli poszła faktycznie Grunwaldzką, to na pewno po drugiej stronie ulicy, gdzie kamera nie ma zasięgu!

2 komentarze:

  1. Wydaje mi się, że jakby to nie była Iwona, to ta dziewczyna po tak nagłośnionej sprawie już by się zgłosiła na policje... takie jest moje zdanie. No i świadkowie zostali przesłuchani więc pewnie podali rysopis dziewczyny, którą widzieli. My gdybamy a najwięcej wie policja i Rutkowski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pierwszej kamerze dziewczyna ma rozpuszczone włosy a na drugiej związane . Chyba że tylko mi się tak wydaję .

    OdpowiedzUsuń